1. 15-calowy notebook bez klawiatury. Za to z dwoma ekranami Brzmi znajomo, ale jednak inaczej? Już jakiś czas temu Toshiba proponowała podobną, lecz zdecydowanie mniejszą konstrukcję. Siedem cali to może idealny rozmiar, by dyskretnie korzystać z nich w teatrze, ale w codziennej pracy może okazać się zdecydowanie niewystarczający. Poza tym w małym komputerze nie zmieści się sprzęt o zadowalającej wydajności. A Acerze zmieści się. Bo będzie po prostu wielki.
Serwis TechReviewSource z zaufanego źródła dowiedział się, że drugi największy na świecie producent komputerów przenośnych pracuje właśnie nad "pełnoprawnym" notebookiem z dwoma ekranami. Nie ma to być "ledwie" UMPC, czy nawet komputer klasy CULV.
Urządzenie będzie mieć wyświetlacze 15-calowe, oba reagujące na dotyk, w dodatku w kilku miejscach jednocześnie. Wewnątrz znajdować się ma mobilny procesor Core i5 z zegarem 2,67 GHz, prawdopodobnie nadchodzący model 580M (jeszcze "starej generacji"). Do czasu ukończenia prac nad urządzeniem i wprowadzenia go na rynek, może się to oczywiście zmienić. Podobne taktowanie będzie miał również model 2540M, już oparty na architekturze Sandy Bridge.
|
|